Baw się dobrze, kochanie. Czyli słownik damsko-męski.
Baw się dobrze, kochanie. Czyli słownik damsko-męski.
Miłość miłością, ale facetom i kobietom nie zawsze łatwo jest się dogadać.
Wczoraj wieczorem na przykład taki tekst męża: czy tobie w ogóle nie przeszkadzają te porozwalane buty dzieci???
Tłumaczenie: jestem cholernie zmęczony, a ty zamiast zapytać, co u mnie, to siedzisz z tym swoim cholernym laptopem i gapisz się tylko w niego.
Nie żebym była taką poliglotką i w mig tłumaczyła symultanicznie.
Ale na drugi dzień rano, jak mi już foch przeszedł, zapytałam się, co on nagle ma do tych butów. I że one tak od kilku lat w naszym domu leżą i nigdy mu nie przeszkadzały.
I mąż przetłumaczył wczorajszą wypowiedź. I pomruczał, że tego, te buty, to ten, nie, no właściwie to on nic do nich nie ma. Po prostu miał wściek z wyczerpania.
Kontekst determinuje wiele, ale płeć jeszcze więcej. Komunikacja damska i męska różnią się bardzo kulturowo.
Na co dzień zajmuję się, między innymi, komunikacją międzyludzką. Trochę na ten temat wiem. Ale to co się rozgrywa na poziomie wymiany słownej damsko-męskiej, to jest dopiero wyzwanie. Sama sobą też się często zadziwiam…zresztą…
Ukryte znaczenia, dysproporcja słów i życzeń za słowem stojących, podteksty, podchody, szantaże, groźby, wyciąganie kasy i wyciąganie na seks. I niewinność podszyta morderczymi zamiarami.
Do rzeczy. Lubię mrówczą pracę i przygotowałam mini słownik damsko-męski i męsko-damski. Zwrotów podstawowych.
Najczęściej używane przez nią zwroty. Tłumaczenie DLA NIEGO:
Krótkie, stanowcze odpowiedzi. Dotyczą każdej sfery związku:
Jeśli ona mówi: nie, oznacza to: tak. Jeśli powie to kilka razy, to znaczy, że musisz natychmiast przestać pytać i dać jej to, czego ona tak bardzo chce!
Jeśli ona mówi: tak, oznacza to: nie.
Jej: może, oznacza: nie. Bez wyjątków.
Jej: nic ( na pytanie: o co chodzi, widzę po minie), oznacza: cisza przed burzą. To nic oznacza bardzo wielkie coś i lepiej przygotuj się na wybuch. A najlepiej się ewakuuj.
Sfera uczuć i potrzeb:
Jej: przykro mi, oznacza: wcale mi cię nie szkoda.
Jej: potrzebujemy, oznacza: koniecznie muszę to mieć.
Jej: nie jestem obrażona, oznacza: ty *^%#, zraniłeś mnie do głębi, ty *^%#.
Jej: rób co chcesz, oznacza: zapłacisz mi za to ( najlepiej nie rób tego, naprawdę…).
Jej: musimy porozmawiać to gotowa lista zarzutów i zażaleń pod twoim adresem.
Jej: już w porządku oznacza, że ona bardzo długo będzie myśleć o tym, co zrobiłeś. Ale w końcu wymyśli, jak zapłacisz za swój błąd.
Jej: nasza kuchnia jest taka niepraktyczna, oznacza: kup mi wreszcie dom.
Jej pytanie: kochasz mnie?, oznacza proste: kup mi.
Jej pytanie: jak bardzo mnie kochasz?, oznacza: rozbiłam auto, spadł mi twój ukochany aparat fotograficzny, zalałam ci komputer, opróżniłam nasze konto do zera, etc.
Jeśli ona mówi: przede wszystkim, to lepiej się natychmiast ewakuuj. Ma w zanadrzu case study, zestaw faktów i twoich błędów i chce cię zniszczyć.
Sfera dobrych życzeń:
Jej: baw się dobrze, oznacza: życzę ci z całego serca, żebyś się wynudził, beznadziejnie bawił i jak najszybciej wrócił do domu.
Najczęściej używane przez niego zwroty. Tłumaczenie DLA NIEJ:
Krótkie, stanowcze odpowiedzi:
Jeśli on mówi nie, oznacza to nie.
Tak oznacza tak.
Może nie funkcjonuje w słowniku pojęć.
Sfera uczuć i potrzeb:
Jeśli on mówi: jestem głodny oznacza to, że jest głodny.
Jeśli mówi: naprawię to później, oznacza to: odczekam kilka miesięcy, może się tak wkurzysz, że kupisz sobie w końcu nowy mikser, komputer, etc.
Jeśli pyta: mogę ci pomóc przy kolacji? oznacza to: dlaczego kolacji jeszcze nie ma na stole?
Jeśli mówi: nie mogę tego znaleźć oznacza to: nie mam tego na wyciągnięcie ręki. Help. Pokaż gdzie jest. Chodź tu. Podaj.
Jeśli mówi: to są męskie sprawy oznacza to: nie zrozumiesz nigdy tej logiki i szansa, żebyś to zrozumiała jest równa zeru.
Jeśli mówi: nie mam czasu, żeby teraz o tym rozmawiać oznacza: nie mam cholernego pojęcia czego chcesz i o czym mówisz.
Sfera życzeń:
Jeśli mówi: tak, kochanie, masz rację marzy: mam nadzieję, że wreszcie przestaniesz mówić i obejrzę ten film w spokoju do końca.
Jeśli mówi: niezła kiecka, oznacza to: chodź do łóżka.
Jeśli mówi: kocham cię, oznacza to: chodź do łóżka.
Jeśli mówi: chcę do łóżka, oznacza to: chcę do łóżka.
Sfera komentarzy ostrożnych (tę na razie rozgryzam):
Jeśli stwierdza: o, masz nową fryzurę, oznacza to: tamta była lepsza.
Jeśli w ogóle nie komentuje, to wiesz, jak świetna była twoja stara fryzura?… Właśnie to wyczaiłam…
Jest jeszcze jeden sposób komunikowania się. Jak mówi mój dobry kolega Tomek: jest wizja, nie ma fonii.
Czyli: widzimy się, ale ze sobą nie rozmawiamy. Tu przekaz jest raczej prosty.
I to by było na tyle mojego słownika pojęć podstawowych. Tyle udało mi się usłyszeć, nazbierać, przetłumaczyć.
Jeśli macie jakieś inne przykłady, wrzucajcie śmiało! W końcu każde z nas chce być dobrze zrozumiane…
Ściskam i lecę słuchać i tłumaczyć dalej.
Poruszyło, zainteresowało, oburzyło? To poklep mnie proszę wirtualnie po plecach: możesz użyć do tego którejś z ikonek mediów społecznościowych. Albo posłać mój tekst dalej. Albo zostawić swój komentarz. Dyskusje wzbogacają. Czasem nawet zmieniają świat.