Pochwała zwykłej soboty.
Pochwała zwykłej soboty.
No to weekend. No to wolne. Odpocznę sobie. Wyciągnę się na łożku. Paznokcie zrobię. Może dziś jakiś kolor pod maj i bzy?… Potem przyjdzie wena, tak sama…
Pochwała zwykłej soboty.
No to weekend. No to wolne. Odpocznę sobie. Wyciągnę się na łożku. Paznokcie zrobię. Może dziś jakiś kolor pod maj i bzy?… Potem przyjdzie wena, tak sama…