Kilka myśli na jesień.
Przyznaję, lato to nie jest najlepszy czas na pisanie. Wybija z rytmu, pląsa, regularność ma za nic. Żąda, żeby cieszyć się życiem, być bezwarunkowo mądrym i wspaniałym, ba, nawet pięknym i zachwyconym sobą i nie narzekać, czemu poddaję się, przyznaję, z pełnym oddaniem. Latem nie ma…