Przeglądasz kategorię wpisów

Relacje małe i duże


PRZECZYTAJ WPIS

View more
Relacje małe i duże Rozwój

Najważniejsze, żeby spróbować.

28 września 2017

Najważniejsze, żeby spróbować.

W niedzielę rano przybiega do mnie podekscytowana młodsza B. i przejęta mówi, że chce wziąć udział w konkursie swojej ulubionej youtuberki (lat 14, historie z figurkami littlest pet shop, czyli minizwierzaków). Konkurs polega na tym, żeby odegrać po swojemu i wrzucić na youtube fragment ostatniego jej filmu….


PRZECZYTAJ WPIS

View more
Relacje małe i duże Rozwój

Codzienność: aktualizacja.

4 sierpnia 2017

Codzienność: aktualizacja.

Wracaliśmy w niedzielę wieczorem ze spaceru, jeszcze lipiec, tłuściutki od słońca, lekki wiatr i światło, takie najcieplejsze w ciagu dnia. Przedmieścia znużone upałem i rozleniwione. 

Co się z nami dzieje po śmierci? – pyta nagle starszy B. Nie wiem, kochanie. Myślisz, że się kiedyś spotkamy? Tak, mam nadzieję, że nie…


PRZECZYTAJ WPIS

View more
Relacje małe i duże Rozwój

Poradniki dla rodziców, rzeczywistość i zapomniana intuicja.

19 kwietnia 2017

Poradniki dla rodziców, rzeczywistość i zapomniana intuicja.

Jakiś czas temu skończyłam kolejną książkę o tym, jak być lepszym, wspanialszym i bardziej empatycznym rodzicem.

Chwilę później moja świeżo nabyta teoria rozjechała się z praktyką domowej codzienności, czyli rozdzielaniu walczących B&B i przejściu na tony dalekie od spokoju wyedukowanej podręcznikowo matki. Powodując tym…


PRZECZYTAJ WPIS

View more
Relacje małe i duże Rozwój

Kompleksy, miłość i instagram.

5 kwietnia 2017

Kompleksy, miłość i instagram.

Mam ostatnio taką przypadłość, że lubię czytać komentarze. I komentarze komentarzy też. Pod artykułami prasowymi i wpisami blogowymi. Czytanie komentarzy jest jak nieskończone studium przypadku. Człowieka. I w ogromnej części niestety jego kompleksów. Co najbardziej widać właśnie w internecie.

Mam takie wrażenie, że ludzie obrzucają innych tym,…


PRZECZYTAJ WPIS

View more
Relacje małe i duże Rozwój

A gdyby kolejnej niedzieli nie było?

14 marca 2017

A gdyby kolejnej niedzieli nie było?

W niedzielę miałam status home alone. O ósmej rano przytulasy, buziak na drogę, kanapki w torbie i narty pod pachą, bawcie się dobrze pa, ty też.

Pościeliłam wszystkie łóżka, otworzyłam okna, pozbierałam zabawki i papierowe ścinki z podłogi, wygładziłam kota, siebie troszeczkę. Miało być cicho, tylko…


PRZECZYTAJ WPIS

View more
Relacje małe i duże Rozwój Życie w zachwycie.

O życiu po trochu i co z tego nie wynika.

28 lutego 2017

O życiu po trochu i co z tego nie wynika.

Mam pewną okropną cechę, która bardzo irytuje moją siostrę. Otóż podjadam i wyjadam okruchy. Okruchy z ciasta. Moja siostra jest mistrzynią kuchni i wypieków i jak jesteśmy razem, to robi się kawę i je się te jej bombowe bomby kaloryczne. I…


PRZECZYTAJ WPIS

View more
Relacje małe i duże Rozwój Życie w zachwycie.

Żeby niczego nie żałować.

9 lutego 2017

Żeby niczego nie żałować.
Spacerując wczoraj po deptaku w Saalbach, miasteczku, w którym się lenię przez chwilę nieprzytomnie, patrząc na ośnieżone szczyty gór, bezchmurne niebo, przypomniały mi się słowa A., który za każdym razem, jak wraca z B&B do hotelu, to mówi żałuj, że cię tam nie było, jest tak…


PRZECZYTAJ WPIS

View more
Relacje małe i duże Rozwój

Możesz wszystko, czyli motywacyjna ściema.

24 stycznia 2017

Możesz wszystko, czyli motywacyjna ściema.

Znacie ludzi, tych świetnych ludzi, którzy mają wszystko? Karierę, odpowiednią dbałość o rodzinę, czyste mieszkanie, piękne tricepsy i sprężysty mięsień pośladkowy wielki, sukcesy towarzyskie i wszyscy ich kochają? 

To Ci ludzie wyłaniający się z motywacyjnych treningów i książek albo hologramy do wizualizacji, żeby mieć motywację do zmieniania swojego życia.

Ja…

Aga Krzyżanowska
Wiedeń/ Świdnica

Literatka, fotografka, nefelibata. Opowiadam historie o codzienności, w której w soboty jest zen, a we wtorki końce świata (albo na odwrót i w zupełnie inne dni). Czasami piszę książki, zawsze mam w torbie aparat, na ogół polegam w kuchni. Codziennie bujam w obłokach. Stamtąd wszystko lepiej widać.

Facebook