Znajomości z sieci, czyli świetne skutki blogowania.
Znajomości z sieci, czyli świetne skutki blogowania.
Dwa tygodnie temu stuknęło mojemu blogowi pół roku. W życiu to dużo, w blogosferze nic, bo wiadomo, że blogowanie to raczej triatlon, a nie okazjonalny jogging i na efekty trzeba czekać.
Nastąpiła samoweryfikacja: tak, uwielbiam, pisanie jest wspaniałe, nie, nie wiedziałam, że pochłania to tak dużo czasu.
Ale ja tu dzisiaj nie o sobie, tylko o innych.
Zjawiskiem, które blogowaniu towarzyszy jest odkrycie, że świat w social mediach pełen jest świetnych ludzi, którzy robią wspaniałe rzeczy i z którymi przez podobną pasję, nagle stajecie się bliskimi znajomymi.
Jestem zaskoczona, o ile bogatsze życie towarzyskie prowadzę, odkąd publicznie piszę i ile wiedzy i dobrej energii zyskuję.
Wirtualne życie towarzyskie, co muszę podkreślić, bo normalnie prawie nosa z domu nie wyściubiam i od niedawna muszę nosić okulary, więc mam super wizerunek mola domowego i książkowego. Wszystko gra.
Mój dzisiejszy wpis poświęcam w całości prezentacji odkrytych przeze mnie miejsc w sieci, których autorami są super ludzie, kreatywni i tworzący wartościowe rzeczy.
Każdy z tych blogów znam, kryją się za nimi świetne rzeczy od blogów lifestyle w których kuchnia, parenting, DIY i coaching, przez finanse do social media i biznesu.
Zanim jeszcze oficjalnie wystartowałam z blogiem, trafiłam na Ulę Phelep i jej fejsbukową grupę Biznes, blogowanie i marketing dla kreatywnych kobiet. Grupa Uli to najlepsza grupa na fejsbuku w Polsce. Kto ma biznes, bloguje, sklep w sieci, chce zacząć blogować, powinien tam być, bo to grupa wsparcia i encyklopedycznej wiedzy i pomocy, jeśli takiej potrzebujesz.
Ula to blogerka z ogromnym stażem i megawiedzą z zakresu marketingu, która na początku dała mi ogromnie dużo wskazówek.
W tej grupie poznałam Basię z Babowni, wspaniałą, mądrą kobietę, która prowadzi smakowitego dla duszy i ciała bloga. Basia jest coachem i fantastycznie gotuje, do tego roślinie, więc trawożercy, jak ja, mogliby stamtąd nie wychodzić. Babownia to blog o życiu, samorozwoju i i dobrej, nieskomplikowanej kuchni. Chociaż się nigdy nie wydziałyśmy, mam wrażenie, że znamy się od lat.
Magda z My home rules, to mocna dziewczyna z zasadami i świetnym poczuciem humoru, która organizuje dom, świat urody, mody i kuchni, a dla mnie wyrasta ostatnio na mistrzynię DIY. Szacun, co robi ze starych albo mało atrakcyjnych rzeczy. Z Magdą też mam wrażenie, że to kumpela od lat.
Aga z Mama nie sama pisze o dzieciach, mapach marzeń, robi super zdjęcia i to kolejna dziewczyna, która świetnie gotuje. Z Agą jesteśmy umówione na spotkanie w Nowym Jorku w przyszłym roku. Jak mi wizę dadzą, rzecz jasna;-)
Matka w kratkę to blog parentingowy. Asia jest mamą trójki dzieci, więc wie co pisze i pisze mądrze.
Wyspa Szczęśliwa to blog osobisty, pełen solidnej wiedzy o dzieciach, gotowaniu i DIY. Alicja super zdrowo gotuje, fotografuje i jest też mamą.
Ula z Bloga prosto o finansach fantastycznie pisze o pieniądzach. Fantastycznie, czyli prosto i zrozumiałe tłumaczy zawiłości tego świata. Czytam ją regularnie i nabieram ogłady finansowej, bo niestety należę do kategorii za dużo miesiąca pod koniec pieniędzy. Kto chce się wyedukować, zapraszam do Uli. Mądra, wspaniała osoba z ogromną klasą.
Kto lubi podróże i lubi o nich czytać, powinien zajrzeć do Dawida Hegemona Lasocińskiego. Dawid zwiedza Polskę, mistrzowsko cyka zdjęcia i do tego jest świetnym coachem i bardzo dobrze o coachingu pisze.
Marta z Lifetaste jak sama mówi, pisze o życiu i jego smakach. Kolejna, co dobrze gotuje i jest nonkonformistką. Dopiero wystartowała w blogosferze, ale wie, czego chce.
Monotematycznaona, za którą kryje się Milena, to nowy dojrzały blog, mimo młodej autorki. Rozwój osobisty, książki i życie to temat przewodni. Blog o wszystkim i wcale nie o niczym.
Aga z Social Media Mixer pomaga ogarnąć świat social media. Specjalistka od tego, jak okiełznać Facebook w kobiecym biznesie i w ogóle social media. Ma świetną narzędziownię i bardzo dużą wiedzę. Wzdychamy sobie od czasu do czasu, że fajnie byłoby się spotkać w realu na kawie.
Karolina, dziewczyna torpeda, w sieci jako Qursantka, wie najlepiej, co w Snapchacie piszczy. Do tego wyszukuje najlepsze kursy w różnych dziedzinach. I wzmacnia mnie wirtualnie:) w kryzysach.
Kasia Aleszczyk, następna torpeda, wie wszystko o e-marketingu i WordPressie. Kto bloguje, pędem do jej grupy WordPress (nie tylko) dla blogerów i niech się zapisuje na jej darmowy kurs. Kasia jest moim guru od techniki, wtyczek i ogólnie nie zgubienia się w świecie htmlu.
Ania, znana jako Pani Serwisantka, wie wszystko o komputerach. Wirusy, problemy z systemem, nie wiesz, jak zrobić screenshot w iOS, pisz do niej. Wspaniała dziewczyna i specjalistka w temacie.
Goga. Czyli Małgosia i jej projekty: Messy Head, Verbal Fairy i na fejsbuku Grupa Inspiracyjna- Uwolnij Słowa. Jak ona to to ogarnia, nie wiem, jakieś moce tajemne do tego zaprzęga, do tego jeszcze pomaga mi nad portfolio copywritera. Kto pisze, lubi bullet journey, sketching, copywriting, powinien do niej zajrzeć.
Większość z tych świetnych ludzi odwiedza też moje miejsce. Bardzo, bardzo im za to dziękuję. Mam ogromną nadzieję, że uda nam się może jakoś poznać w realu:))
Każde z nich robi wspaniała pracę. I to wyjątkowi ludzie, bo żeby z tak własnej, nieprzymuszonej woli siedzieć w tych sieciach, zamiast uprawiać couching ( nie mylić z coachingiem), no to trzeba mieć dużo samozaparcia.
Ci kochani Ludzie, którzy nie blogują, ale czytają ten post, mam nadzieję, że odkryjecie tu kilka miejsc dla siebie.
Niech moc będzie z nami, wszystkimi Czytaczami. Howk i love.